Data publikacji: 2016-06-29
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Weselny dress code dla gości – w co się nie ubierać?
Kategoria: LIFESTYLE, Moda
Wesele to jedna z najbardziej uroczystych okazji, w jakich bierzemy udział. Nic dziwnego więc, że lubimy puścić wodze fantazji przy wyborze kreacji. Warto jednak wiedzieć, jakie stroje będą podczas takiego przyjęcia totalną wpadką. Podpowiadamy, jak się nie ubierać.
Mała czarna?
Zdania na temat czarnej kreacji na wesele są podzielone. Jedni uważają, że absolutnie nie wypada wybierać tej barwy, inni dziwią się takiemu podejściu. W przypadku, gdy zależy nam na stonowanych kolorach, bezpieczniejszą opcją będzie na pewno granat czy szarość. Jeśli jednak koniecznie chcesz postawić na czerń, wybierz sukienkę o fikuśnym, imprezowym kroju, która – mimo swojej barwy – będzie wyglądała wesoło.
Za skąpo
Nie ma nic złego w odsłonięciu dekoltu czy podkreśleniu strojem zgrabnych nóg. Należy jednak zachować proporcje. Zbyt mocno wyeksponowany biust, gołe plecy czy ledwie zakrywająca pupę sukienka to z pewnością nie najlepsze stylizacje. – Wesele to nie „Taniec z gwiazdami”. Z szacunku do młodej pary i rodziny wybierajmy kreacje eleganckie, podkreślające, a nie odkrywające naszą sylwetkę i jej atuty, bez dodatków w stylu cekiny, dżety, łańcuszki, sztuczne kamienie… Takie kreacje zostawmy na sylwestra – radzi Elżbieta Lepianka, kreatorka wizerunku i właścicielka marki STYLOVESLUBY, współpracująca przy organizacji przyjęć weselnych m.in. z Dworem Złotopolska Dolina pod Warszawą.
Styl casual – nie!
Bez względu na to, gdzie organizowane jest przyjęcie, dżinsy czy inne noszone zwykle na co dzień stroje nie będą wyglądały dobrze. Jedynym wyjątkiem są sytuacje, gdy w zaproszeniu jesteśmy wyraźnie poproszeni ubranie się w określony sposób.– Powoli staje się standardem, że w zaproszeniach informuje się gości, w jakim stylu odbędzie się przyjęcie i jakie stroje są wskazane – mówi Jakub Urbaniak, współwłaściciel Miętowych Wzgórz pod Warszawą, obiektu specjalizującego się w organizacji przyjęć weselnych. – Z naszego doświadczenia wynika jednak, że tzw. stroje casual na weselu prawie się nie pojawiają. Zdecydowana większość osób wybiera bardzo eleganckie kreacje.
Sukienka zamiast spodni
Szykowne spodnie i marynarka świetnie wyglądają na spotkaniu biznesowym czy podczas formalnych uroczystości. Zdecydowanie nie jest to jednak strój rekomendowany na weselne przyjęcie. Znacznie lepiej będzie się prezentować sukienka, nawet ta skromna. Podczas tej okazji warto też unikać wszelkich biznesowych akcesoriów, pamiętając, że ślub obowiązuje zupełnie inna konwencja niż spotkanie w sprawach zawodowych.
Biel – nie wypada?
Warto pamiętać o tym, że biały i pokrewne odcienie to kolory zarezerwowane dla panny młodej. Nawet jeśli ma ona fantazyjną ślubną sukienkę, a nasza kreacja jest skromna, lepiej zrezygnować z tej barwy. Jeśli zależy nam na jasnej kreacji, wybierzmy nude albo beż. Mamy wtedy pewność, że nie będziemy wyglądać niestosownie.
Weselny dress code obowiązuje również panów. Podstawą jest oczywiście garnitur, ale uwaga – nie w białym kolorze. Odpada też czarna muszka czy krawat. Ponadto, tego dnia trzeba zapomnieć o łączeniu stylu eleganckiego z casual. Zdecydowane „nie” mówimy więc na przykład sportowym butom. – Dużym faux pas jest dopasowywanie na siłę stroju mężczyzny do kreacji partnerki – twierdzi Elżbieta Lepianka i apeluje: – Drogie Panie, darujcie swoim ukochanym te kolorowe krawaty w odcieniu waszych sukienek. Pozwólcie im kreować własny, elegancki styl.
Dodatkowe informacje
Miętowe Wzgórza to położone w Trębkach Nowych pod Warszawą zaciszne, urokliwe miejsce. Otoczone Lasem Złotopolskim, leżące w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki Strugi, o niezwykłych walorach krajobrazowych. Utrzymane w miętowej tonacji wnętrza nadają obiektowi lekkości i elegancji. To miejsce idealne na wysokiej klasy przyjęcie weselne. Choć Miętowe Wzgórze dopiero powstaje, już przyjmowane są rezerwacje. Jego właścicielami są młodzi, kreatywni ludzie, o dużej wiedzy i doświadczeniu w zakresie organizacji wesel i ślubów plenerowych. Od kilku lat prowadzą sąsiadujący z Miętowym Wzgórzem Dwór Złotopolska Dolina, który na swoje przyjęcie wybrali m.in. Anna i Robert Lewandowscy w czerwcu 2012 roku.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Moda